Gra powstała wraz z udziałem Matemy w konkursie Gazety Wyborczej pt. "Pomysł na firmę". Czymś zupełnie nowym miały być gry  planszowe ale trójwymiarowe dla dzieci. Nie jest tajemnicą, że jeżeli dziecko zostanie czymś zaintrygowane to wtedy jego zaangażowanie w to co robi jest niemal "nieskończone". Pamiętając samemu jak grałem z rodzicami w gry planszowe pamiętam jak pracowała moja  wyobraźnia związku z czym jestem pewien swojej reakcji na grę 3D.

Zasady gry:

Gra jest pomyślana dla 2-4 graczy. Potrzebne są nam po 4 pionki dla każdego z graczy. Pomysł opiera się na klasycznym chińczyku. Ten kto wprowadzi  4 pionki jako pierwszy wygrywa. Plansza ma 2 rodzaje pól, fioletowe i czerwone. Pole czerwone- za każdym razem gdy dziecko na nim stanie to musi ułożyć z 2 kostek sześciennych z oczkami wylosowaną liczbę. Liczbę, którą ma ułożyć dziecko  losuje rzucając dwunastościanem foremnym.  Pole fioletowe-gdy dziecko na nim stanie musi policzyć liczbę wszystkich oczek  z dwóch kostek  sześciennych ,którymi musi dodatkowo rzucić.

Uwagi:

Kostki z czerwonych pól można zastąpić kartami z liczbami od 1 do 12. W zależności od umiejętności matematycznych dzieci należy dopasować złożoność obliczeniową w zadaniach tak by nie przerosła ona dziecka!  Jeżeli dzieci potrafią więcej, polecam dwudziestościan foremny zamiast dwunastościanu foremnego. Oczywiście należałoby zwiększyć proporcjonalnie liczbę kości, z których dzieci muszą ułożyć  wylosowaną liczbę. Im więcej kości tym dzieci mają więcej trudności z ułożeniem liczby.